|
|
 |
POPIELEC
________________
Czytanie z Księgi proroka Joela
Tak mówi Pan:
„Nawróćcie się do mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament. Rozdzierajcie jednak wasze serca, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli. Któż wie, czy się nie zastanowi, czy się nie zlituje i pozostawi po sobie błogosławieństwo plonów na ofiarę z pokarmów i ofiarę płynną dla Pana, Boga waszego. Dmijcie w róg na Syjonie, zarządźcie święty post, ogłoście zgromadzenie. Zbierzcie lud, zwołajcie świętą społeczność, zgromadźcie starców, zbierzcie dzieci i ssących piersi; niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty, a oblubienica ze swego pokoju.
Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pana! Niech mówią: «Przepuść, Panie, ludowi Twojemu i nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami. Czemuż mówić mają między narodami: Gdzież jest ich Bóg?»„ Pan zapalił się zazdrosną miłością ku swojej ziemi, i Zmiłował się nad swoim ludem.
Oto Słowo Boże.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.
Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej,
w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
i oczyść mnie z grzechu mojego.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.
Uznaję bowiem nieprawość swoją,
a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie zgrzeszyłem
i uczyniłem, co złe jest przed Tobą.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów we mnie moc ducha.
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ofiarnym.
Panie, otwórz wargi moje,
a usta moje będą głosić Twoją chwałę.
Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni.
Czytanie z Drugiego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
W imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem. On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą. Współpracując zaś z Nim napominamy was, abyście nie przyjmowali na próżno łaski Bożej. Mówi bowiem Pismo: «W czasie pomyślnym wysłuchałem ciebie, w dniu zbawienia przyszedłem ci z pomocą». Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.
Oto Słowo Boże.
Chwała Tobie, Słowo Boże
Nawróćcie się do waszego Boga,
On bowiem jest łaskawy i miłosierny.
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś gdy pościsz namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie”.
Oto słowo Pańskie
Fragmęt Księgi proroka Joela rozpoczyna się jednoznacznie "Tak mówi Pan". To nie prorok, ale sam Bóg zabiera głos i ma do powiedzenia coś ważnego! Wielki Post rozpoczyna wołanie Boga o Nawrócenie, to ważne wołanie. Bóg często mówił do swojego ludu, a szczególnie wybrzmiewało właśnie napominanie i wołanie o nawrócenie.
Dlaczego tak się działo i dlaczego to wołanie wciąż się powtarza?
Bóg jest naszym Stwórcą, to On nas powołał do istnienia i dlatego ma prawo, aby do nas mówić. Każdy człowiek należy do Boga, dlatego Bóg kieruje swoje Słowo do każdego człowieka i będzie je kierowal dotąd, dopóki człowiek tego wołania nie usłyszy, czyli: weźmie sobie do serca Słowo Boga, będzie je rozważał i zachowywał.
Nawrócenie jest podstawową postawą człowieka, bycie wierzącym oznacza przyjęcie takiej postawy. Czym jest nawrócenie, od razu tego nie zrozumiemy, trzeba czasu i rozważania Słowa. Nawracanie się to nauka myślenia, nie po ludzku, ale po Bożemu
Dlaczego taka treść tego wołania?
Czy to kaprys samego Boga, czyżby za mało było uwielbienia?
Nie, Bogu nic nie dodamy, ani nie ujmiemy naszymi modlitwami, czy bardziej lub mniej świętym życiem, Bogu chodzi o człowieka, o nas, o Ciebie! Bóg dał nam przykazania ale my, ludzie mamy tendencje do ich przekręcania i wypaczania, dlatego często nie prowadzą nas i innych do szczęścia. Bóg na to reaguje i wzywa do tego, abyśmy odkryli prawdziwy sens tych przykazań, dlatego woła, abyśmy nawrócili się całym sercem i nie rozdzierali szat ale właśnie serca na znak oburzenia, że ludzie (również ja sam) odeszliśmy od Boga i od Jego przykazań, lub, że je poprzekręcali i patrzą na przykazania jako na zakazy i nakazy a nie jako droga do wolności i pełni życia. Trzeba się "oburzyć" własną niewiernością Bogu, płakać, a więc wyrazić dogłębnie, a nie powierzchownie i formalnie nasz żal za grzechy. Wszyscy muszą to uczynić! Dzieci, młodzi, dorośli, mężowie, żony, rodzice, świeccy i kapłani!
Psalmista w poetyckiej formie dzieli się z nami tym, jak wyglądał jego żal za nieprawości i niewierności Bogu a jednocześnie podpowiada jak i ja mogę to uczynić. Płyną słowa pełne skruchy, żalu i ufności w miłosierdzie Boga.
Podstawą jest uznanie winy, nie jesteśmy święci, choć tak wielu uważa się za takowych, być może dlatego, że jako sędziów uważamy naszych kolegów, koleżanki, rodzinę, jeśli oni są zadowoleni to jestem "święty", mogę nawet popełnić zbrodnię i nie mam poczucia winy. O tym, co jest grzechem decyduje Bóg, a nie człowiek, to nie my ustalamy kryteria, ani też tych kryteriów nie ustalają gazety, internet czy też środowisko "wzajemnej adoracji" (tym mniej seriale telewizyjne!). Grzechem jest to, co jest grzechem przed Bogiem i to wobec Boga odpowiadam i Jego się pytam i wobec Boga okazuję skruchę! To jest właściwy początek drogi. Uznaję jednocześnie, iż z grzechów oczyścić może mnie jedynie Bóg swoją łaską, to trudne ponieważ dziś mamy tendencje do autonomii również wobec Boga. Sami chcemy się rozgrzeszyć, choć tego nie jesteśmy w stanie uczynić, nie mamy tej mocy.
Nawrócenie to nie tylko żal za grzechy ale również w konsekwencji prośba o odnowę życia. Serce czyste, o które prosi psalmista nie oznacza bycia uwolnionym od pokus, ale to prośba o nowe stworzenie, o nowy początek. Podobnie moc ducha, to prośba o wiarę a więc o wejście na nowo w relację z Bogiem, czyli twarzą w twarz, dlatego też prośba, abyśmy nie byli odrzuceni sprzed oblicza Boga. Nawrócenie jest więc ponownym wejściem w relację z Bogiem.
Jednym z rażących błędów współczesnego świata jest przeakcentowanie roli wspólnoty w ocenie naszych postaw. Grupy znajomych, przyjaciół, a nierzadko rodzina, przejmują rolę Boga i same wydają sąd w oderwaniu od kryteriów ewangelicznych, czyli ustanawianych przez Boga. Najczęściej kierują się fałszywym miłosierdziem czyli pobłażaniem dla bliskich i lubianych a skolei nadmierną surowością dla "dalszych" i mniej lubianych. Decyduje interes i ludzkie sympatie, zapomina się, że jako ludzie nie mamy sprawiedliwego osądu i nie potrafimy patrzeć w prawdzie na to co robimy. Żadna, nawet najpobożniejsza wspólnota nie może zastąpić Boga!
Nawrócenie jest łaską od Boga, to wielki gest Jego miłości do człowieka i Paweł Apostoł jest tego świadomy i o tym przypomina, błagając, zaklinając a więc jest to wołanie mocne, stanowcze, abyśmy pojednali się z Bogiem! Czas Wielkiego Postu to czas łaski, czas szczególny, czas od Boga, czas uprzywilejowany. Moglibyśmy zaryzykować stwierdzenie, że miłosierdzie Boga właśnie w tym czasie spływa obficiej na człowieka, każdego człowieka, który rozedrze swoje serce i podejmie trud nawrócenia, bowiem "Bóg jest łaskawy i pełen miłosierdzia".
Jak manifestuje się autentyczne nawrócenie?
Autentyczne nawrócenie musi się wyrazić w konkretach naszego życia. Jezus ostrzega, aby nie robić się dobrym "pod publikę". W nawróceniu, tym pełnym i szczerym nie gra roli tak zw. "PR", dziś tak popularny. Jałmużna, modlitwa i post, to elemnty składowe postawy nawrócenia.
- Podzielić się z mającymi mniej, przecież dobra materialne nie są celem naszego życia, więcej, powinny służyć do tego, aby okazywać miłość drugiemu człowiekowi, pokrzywdzonemu przez los, a nie rzadko ofierze niesprawiedliwości, w której, nawet pośrednio, i ja mam swój udział. Dlatego jałmużna, czyli dzielenie się dobrami materialnymi z drugim człowiekiem jest uczynkiem przywracającym sprawiedliwość.
- Powrócić do modlitwy, to powrócić do swojego Boga, Stwórcy, Autora, podjąć wysiłek aby przywracać wszystko na swoje miejsce: Boga na pierwsze w moim życiu, wtedy i tylko wtedy, wszystko inne będzie na swoim miejscu.
- Podjąć post, wyrzeczenia, aby oderwać się od przywiązania do tego co światowe a zwrócić swoje serca do Boga. Ofiara, wyrzeczenie są dziś nie modne, mówi się "bądź szczęśliwy" ale, czy człowiek może być szczęśliwy sam dla siebie? Czy nie jest tak, że prawdziwe szczęście jest w tym, aby inni byli szczęśliwi? Czy źródłem tego szczęścia nie jest Bóg?
|
|
 |
|
|
|
|
"Słowo rozwija się przed nami i możemy czytać w jego wnętrzu jak w otwartej księdze"
P.Claudel |
|
"Niech was nikt nie zwodzi pustym gadaniem, bo przecież przez nie nadchodzi gniew Boży na synów buntu. Nie miejcie z nimi nic wspólnego. Niegdyś byliście ciemnością, teraz zaś jesteście światłością w Panu. Postępujcie więc jak dzieci światłości!" Ef 5,6-8 |
|
|
|
|
 |
|
|
|
|